Artykuły

Czy wiesz jak nosić dziecko?

Każda mama „jakoś” nosi swoje małe dziecko. Najczęściej niestety nie robi tego w sposób korzystny dla rozwoju dziecka. Głównym grzechem jest zbyt wczesne noszenie dziecka w pionie. Dla noworodka i niemowlęcia, które nie siedzi samodzielnie ta pozycja powinna być raz na zawsze ZAKAZANA. Dlaczego? Bo przeciąża stawy nie dość dobrze rozwiniętego jeszcze kręgosłupa maluszka! Mięśnie nie trzymają jeszcze czynnie kręgów, nosząc dziecko w pionie powodujemy nadmierne obciążanie nie gotowego na to układu więzadłowego dziecka, co może prowadzić w przyszłości do wad postawy takich jak skolioza czy plecy okrągłe. Nawet przy zwykłym odbijaniu często spotykam złą  pozycję dziecka. Najczęściej rodzic opiera sobie dziecko na piersi lub w jej pobliżu a dziecko jest ustawione pionowo , tymczasem dziecko powinno opierać się brzuszkiem o bark rodzica, głowa powinna być za barkiem ( patrzy na plecy) tak, żeby było w pozycji poziomej lub zbliżonej do poziomej w odniesieniu do podłoża. Tak jak widać na zdjęciu poniżej:

Fasolka: Kolejne dobre pozycje do noszenia, uspokajania to:

I ze wszech miar godny polecenia, zwłaszcza gdy maluch ma problem z kolką to lotnik:

Tej pozycji naprawdę mało które dziecko nie polubi.

Zgodnie z teorią, że pionowe ustawianie dziecka gdy jest noworodkiem lub małym niemowlakiem jest bardzo niekorzystne dla jego rozwoju: ZAPOMINAMY, wyrzucamy jeśli mamy, NIDGY nie kupujemy zbyt wcześnie nosidła!

Kolejnym ciężkim grzechem młodego rodzica jest używanie ( żeby nie powiedzieć nadużywanie) fotelika samochodowego-bujaczka do innych celów niż transport w samochodzie. Widujemy te foteliki jako kołyski, jako wózek spacerowy wpięty do stelaża wózka wielofunkcyjnego...a przecież w takim przedmiocie dziecko jest ciągle w jednej i tej samej pozycji embrionalnej! Owszem, nie w pionie ale też bez możliwości pełnego rozwijania całego zakresu ruchu w stawach biodrowych i ramiennych czy mięśni tułowia. Najlepszy na spacer dla noworodka jest wózek typu gondola. Daje dziecku pełną swobodę ruchów, niczego nie krępuje i oczywiście mamy tu dobrą pozycję w poziomie.

Najważniejsze na koniec: proszę jak najczęściej kłaść dziecko na brzuchu! To wspaniale ćwiczy  cały maleńki organizm. Nie musi to być na godzinę, wystarczy co godzinę położyć na kilka minut. Dajmy dzieciom szansę na prawidłowy rozwój.

Autor: mgr Joanna Bąk

 
©2024 Centrum Dobrej Rehabilitacji. Wszelkie prawa zastrzeżone. 2/91/478538
Projekt i realizacja: Kilos.pl